Pomnik w sercach i na skwerze

Pomnik prof. Zbigniew Religa zbudował sobie sam, w sercach pacjentów. Ten, który postawili mu zabrzanie odsłonięto 30 września.

Uroczyste przecięcie wstęgi przed pomnikiem prof. Zbigniewa Religi

Grzegorz Religa, syn prof. Zbigniewa Religi

– Był wspaniałym ojcem, dobrym człowiekiem – pracowitym, pozbawionym zawiści, ambitnym, ale w najlepszym tego słowa znaczeniu, bo zdeterminowanym w drodze od celu. To niecodzienne i niezwykłe spoglądać na pomnik swojego ojca. Jestem dumy i wzruszony. Z mojej perspektywy wygląda to tak, że zabrzanie otrzymali prezent – symbol człowieka, który chce i umie pracować dla innych. Mam nadzieję, że ta idea stanie się mieszkańcom bliska – mówił kardiochirurg, dr Grzegorz Religa.

O tym, że prof. Zbigniew Religa był człowiekiem wielkiego formatu, przełamującym schematy przypominano wiele razy. Zrobił to także prof. Piotr Przybyłowski, dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca. – Profesor zerwał z XIX-wieczną tradycją kliniki jednego lekarza, otoczonego asystentami. W naszym życiu są dwa najważniejsze elementy: ratowanie pacjentów, przywracanie im nadziei oraz szkolenie następców. Obiecuję, że nie spoczniemy w jednym i drugim, że będziemy realizować marzenia młodych lekarzy, jak kiedyś prof. Zbigniew Religa, czyniąc życie lepszym.

Prof. Tomasz Szczepański, rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wspominał determinację słynnego kardiochirurga w drodze do celu: przeszczepu serca. – Trzeba było niezwykłej odwagi, pasji, wiary w sukces, by stanąć naprzeciw skostniałego system i zmienić go. W latach 80. byłem studentem. Pamiętam nasze dyskusje – kolegów i moje – oraz powracające pytanie: jak przeszczepiać serca, skoro nie ma pieniędzy na podstawowe leczenie? Po czasie okazało się, że to profesor miał rację, a transplantacje to konieczność.

Zabrze dla swojego pierwszego honorowego obywatela było ważne z dwóch powodów: zabrzan i kliniki, w której mógł iść do wyznaczonego celu. Był zabrzaninem z wyboru, z wyboru był kibicem Górnika Zabrze. W archiwalnych wypowiedziach, odtwarzanych podczas uroczystości, Zbigniew Religa mówił, że w Zabrzu przyjęto go jak swojego, że bez Zabrza nie zrealizowałby planu.  

Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza

Pomnik Profesora stanął obok Ratusza, przy ulicy, której Zbigniew Religa jest patronem. Jego autorem jest zabrzanin z urodzenia, prof. Krzysztof Nitsch, ceniony rzeźbiarz, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, pomysłodawczynią dr Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza. – 100 lat temu Zabrze było największą wsią w Europie, z ambicjami, prężenie rozwijającą się. Stało na węglu. Dziś patrzymy na historię z perspektywy restrukturyzacji przemysłu ciężkiego. Gdy Zbigniew Religa zaczynał tu pracę, duże zakłady szły pod rękę z medycyną, wspierały ją. To one wyznaczyły nowy kierunek rozwoju miasta. Jesteśmy wdzięczni, że tacy ludzie jak Profesor – gotowi do poświęceń – pisali historię Zabrza. Dziękuję, że dziś jesteśmy razem, że razem chcemy otwierać nowe stulecie naszego miasta – mówiła prezydent, inaugurując pod pomnikiem obchody setnej roczny nadania Zabrzu praw miejskich.  

W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, m.in. Prezydenta RP, Marszałka Sejmu RP, Premiera RP.

Tekst i foto: Ida Popiołek